Czy internetowe banki zdjęć zyskują na popularności?
Media consumption

Czy internetowe banki zdjęć zyskują na popularności?

Ponad 425 tys. użytkowników sieci odwiedziło w listopadzie 2014 roku strony internetowych banków zdjęć. Internauci zainteresowani tą tematyką najchętniej odwiedzają stronę Fotolia.com i 123rf.com – wynika z danych firmy Gemius.

Gemius postanowił sprawdzić, jak na przestrzeni roku zmieniała się popularność internetowych banków zdjęć. Analiza objęła dane od listopada 2013 do listopada 2014 roku.

Okazało się, że:

  • Do najpopularniejszych w Polsce internetowych banków zdjęć należy serwis Fotolia.com, który w listopadzie 2014 roku odwiedziło blisko 160 tys. użytkowników sieci. Rok wcześniej w analogicznym okresie stronę internetową Fotolia.com odwiedziło 72 tys. internautów, czyli o połowę mniej niż w 2014 roku.
  • Na kolejnym miejscu znalazła się strona 123rf.com. Porównując dane z listopada 2014 z analogicznym okresem w 2013 roku, możemy zaobserwować, że internauci coraz rzadziej zaglądają na tą stronę internetową. W listopadzie 2013 roku odwiedziło ją blisko 305 tys. użytkowników sieci, natomiast w listopadzie 2014 – 143 tys.
  • Na trzecim miejscu pod względem ilości użytkowników sieci znalazła się strona Depositphotos.com, która w listopadzie 2014 roku odwiedziło blisko 114 tys. internautów.

Skąd tak duża popularność Fotolii? Krzysztof Majkowski, doradca biznesowy firmy Gemius zwraca uwagę na to, że w grudniu 2014 roku firma Adobe ogłosiła przejęcie serwisu Fotolia. Ma się ona stać częścią usługi Adobe Creative Cloud oferującej programy do obróbki zdjęć, tworzenia grafik, ilustracji, animacji czy wideo oraz dającej dostęp bazy milionów zdjęć i materiałów audiowizualnych.

– Warto pamiętać, że o ile serwisów ze zdjęciami jest w internecie wiele, to banki zdjęć są skierowane przede wszystkim do konkretnej grupy odbiorców. Nie tylko do projektantów, czy edytorów, ale też mniejszych firm, blogerów, właścicieli stron, oraz osób zainteresowanych legalnym wykorzystaniem zdjęć.

Mikrostocki powstały jako odpowiedź na taką potrzebę. Z drugiej strony dają one możliwość sprzedaży zdjęć coraz szerszej grupie osób – komentuje doradca biznesowy firmy Gemius.

Krzysztof Majkowski uważa, że z biznesowego punktu widzenia, dołączenie Fotolii do Adobe może okazać się korzystne dla obu firm. – Adobe obecnie posiada ponad 3 mln użytkowników korzystających z Creative Cloud, której częścią stanie się teraz Fotolia. W tym kontekście widać jak duży jest potencjał dla samej Fotolii. Istotne jest też to, że Adobe ma już dane klientów, którzy korzystają z Creative Cloud. To znacznie obniża barierę korzystania z Fotolii, ponieważ klienci dużo chętniej skorzystają z możliwości zakupu zdjęć, jeżeli nie będą musieli rejestrować się w serwisie – wyjaśnia Krzysztof Majkowski.

Zdaniem doradcy biznesowego Gemiusa dołączenie Fotolii do grupy Adobe, związane jest z szansą serwisu na zwiększenie pozycji rynkowej zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych, jednym z najważniejszych rynków dla internetowych banków zdjęć.

O badaniu

Dane pochodzą z ogólnopolskiego badania internetu Megapanel PBI/Gemius, realizowanego w sposób ciągły od 10 lat przez firmę Gemius na zlecenie spółki Polskie Badania Internetu. Na jego podstawie publikowane są dane statystyczne, które prezentują popularność stron WWW oraz związanych z nimi profili społeczno-demograficznych internautów.

Dane z badania Megapanel PBI/Gemius służą reklamodawcom, agencjom reklamowym i domom mediowym do szacowania potencjału reklamowego stron WWW i planowania kampanii online. Korzystają z nich również wydawcy, którzy na ich podstawie szacują udział własny w rynku internetowym i wyceniają powierzchnie reklamowe, jakimi dysponują. Więcej o badaniu: www.audience.gemius.pl.