
Black Friday w Polsce
Sklepy niejednokrotnie notują rekordowe wyniki sprzedaży w tym dniu, a właściwie w tych dniach, bo dość często zdarza się, że promocje związane z Black Friday zaczynają się w poprzedzający go poniedziałek – i to zarówno w tradycyjnych sieciach handlowych, jak i w sklepach internetowych.
Jeśli jednak mówimy o handlu w internecie, nie sposób nie wspomnieć o Cyber Monday, występującym tuż po Black Friday – tradycji dość nowej, bo istniejącej zaledwie od 2005 roku. To dwa bardzo istotne dni dla sprzedawców i dla klientów. Ci pierwsi sprzedają zazwyczaj więcej, ci drudzy kupują więcej, korzystając z obniżonych cen. Zarówno Black Friday, jak i Cyber Monday wpisały się już na stałe w kalendarze również polskich handlowców i polskich klientów, choć warto pamiętać, że daty są ruchome, w zależności od tego, kiedy wypada amerykańskie Święto Dziękczynienia.
Dla sklepów internetowych to niewątpliwie jeden z tych dni w roku, kiedy trzeba zadbać nie tylko o ofertę, ale też o stabilność platformy, bo ruch w e-sklepach bywa wówczas większy, a niewiele jest gorszych sytuacji w e-commerce niż brak możliwości obsłużenia większej grupy zdeterminowanych klientów. Tak naprawdę to właśnie źródła ruchu w sklepach internetowych interesują mnie w tym roku najbardziej, bo to, że sprzedaż będzie wyższa niż zazwyczaj, nikogo nie zdziwi. W ubiegłym roku w USA padł rekord, jeśli chodzi o liczbę odwiedzin w e-sklepach za pośrednictwem urządzeń mobilnych i zrobionych w ten sposób zakupów. W Polsce również rośnie liczba osób tak kupujących, choć naturalnie jest ich mniej niż w USA. Myślę, że także po tegorocznych wyprzedażach związanych z Black Friday i Cyber Monday będziemy mogli mówić, że e-commerce staje się coraz bardziej mobilny.